Świetliki dachowe – estetyka, światło, ciepło

Światło naturalne jest zdrowsze i oczywiście tańsze od tego sztucznego, wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. W pomieszczeniach, w których niemożliwe jest wstawienie okna – pionowego bądź w dachu – jedynym rozwiązaniem pozostają zatem świetliki. Ich wartości estetyczne dorównują tym funkcjonalnym jednak na tyle, że z różnych powodów świetliki dachowe montowane są również tam, gdzie okna istnieją.

Świetlik składa się zasadniczo z obudowanego otworu w dachu, od którego odchodzi specjalna rura wyłożona refleksyjnym materiałem o zwiększonym współczynniku odbicia, doprowadzającym światło z zewnątrz budynku do łazienki, garderoby, spiżarni czy jakiegokolwiek innego wnętrza. Na tym drugim końcu światłonośnej rury znajduje się matowy lub pryzmatyczny rozpraszacz, dzięki któremu światło równomiernie rozchodzi się po pomieszczeniu, a który sam wygląda jak plafon wpuszczony w ścianę bądź sufit.

Nie tylko dobrze wygląda

Część świetlika usytuowana na dachu wygląda nie mniej estetycznie – jak niewielkich wymiarów okienko. Cechuje się dużą trwałością i odpornością na niekorzystne warunki atmosferyczne, a jej łatwo zmywalna powłoka nie wymaga czyszczenia. Dzięki temu walory wizualne zostają zachowane, a ewentualne zabrudzenia nie ograniczają ilości światła wpadającego przez świetlik do wnętrza domu. Materiały, z których wykonana jest cała konstrukcja, cechuje nie tylko dobre przewodnictwo światła, ale też wysoka izolacyjność akustyczna, co oznacza, że przez świetlik nie będą do mieszkania dolatywać hałasy z zewnątrz. Odpowiednia izolacja termiczna to z kolei gwarancja, że przez to dodatkowe źródło światła dziennego nie będzie uciekać ciepło, jak dowiadujemy się w wiodącej w branży dachowej firmie Ambit. Nie zawsze jest to jednak w standardzie, dlatego upewnijmy się, że zamówiony przez nas świetlik zostanie odpowiednio docieplony, by oprócz światła nie wpuszczał zarazem nieprzyjemnego chłodu. Inną opcją dodatkową jest możliwość zainstalowania w świetliku oprawy oświetleniowej, która po zapadnięciu zmroku sprawi, że taki świetlik przemieni się w tradycyjną lampę. Rura łącząca obydwa końce świetlika może osiągać długość aż 12 m, a jej specjalny, elastyczny wariant, pozwala na doprowadzenie naturalnego światła również w utrudnionych np. przez konstrukcję budynku warunkach. Warto jednak pamiętać, że im dłuższy światłonośny tunel, a także im więcej jest w nim zakrętów, tym mniej światła ostatecznie dociera do celu. W większości przypadków udaje się jednak nie dopuścić do jego straty po powyżej 10 procent.

Więcej możliwości

Łatwość konstrukcji i efektowny wygląd, a także różnorodne możliwości wykończenia plafonu wewnętrznego sprawiają, że przez świetliki dachowe światło dzienne jest doprowadzane również do pomieszczeń wyposażonych w okna. Mogą to być pokoje z oknami wychodzącymi na wschód lub północ czy przesłoniętymi przez drzewa, ale też na przykład przestrzeń do pracy w przeciwieństwie tej przeznaczonej do relaksu wymagająca odpowiedniego doświetlenia. Światłem świetlika skierowanym na wybrany element wnętrza możemy go w pewien sposób wyróżnić, jak choćby wyznaczając część jadalną poprzez doświetlenie akurat stołu.