Tapetowanie czy malowanie - którą metodę wykończenia ścian wybrać?
Podczas odświeżania domu lub mieszkania, często stajemy przed dylematem: tapetowanie czy malowanie? Remontów tego typu nie wykonujemy zbyt często, warto więc podjąć przemyślaną decyzję. Rynek materiałów budowlanych oferuje szeroki wachlarz farb i tapet różnego rodzaju, dlatego trudno się dziwić, że wybór ten nie należy do najłatwiejszych. W tym artykule wyjaśnimy, która metoda wykończenia ścian będzie lepsza i dlaczego.
Starcie numer 1 – szybkość wykonania
Malowanie, nawet samodzielne, bez pomocy wykwalifikowanej ekipy jest dużo szybsze, niż tapetowanie, które wiąże się ponadto z odmierzaniem materiału i jego docinaniem. Dodatkowo, jeśli tapeta jest wzorzysta, trzeba odpowiednio dopasować deseń, co pochłania czas i generuje pewne straty. To starcie bezapelacyjnie wygrywa malowanie.
Starcie numer 2 – łatwość przygotowania
Ściany, które zamierzamy pomalować, muszą być idealnie gładkie. Wszelkie pozostawione niedoskonałości – czy to drobne dziurki po gwoździach, czy nieoszlifowana masa szpachlowa, będą wyraźnie widoczne, gdy na ścianie oprą się promienie słońca. Dlatego odpowiednie przygotowanie i wygładzenie ścian w przypadku malowania jest niezmiernie ważne. Jeśli mamy zamiar pokryć ściany tapetą, ich gładka powierzchnia nie jest już priorytetem. 1:0 dla tapety.
Starcie numer 3 – łatwość wykonania
Pokrywanie powierzchni farbą jest bez wątpienia dużo łatwiejszą czynnością niż przyklejanie tapety. Nawet jeśli nie mamy doświadczenia i zdolności manualnych, malowanie nie powinno przysparzać nam problemów. W przeciwieństwie do tapetowania, któremu trzeba poświęcić sporo uwagi i cierpliwości. Producenci tapet, co rusz prześcigają się jednak w nowoczesnych rozwiązaniach ułatwiających przyklejanie tapety. I tak na przykład, poza standardowymi papierowymi tapetami, które tak jak ścianę, trzeba pokrywać dokładnie klejem, powstały niezwykle odporne na uszkodzenia, zmywalne tapety flizelinowe, w przypadku których klejem smaruje się jedynie podłoże. To znacznie ułatwia prace związane z tapetowaniem. Ogłaszamy zatem remis.
Starcie numer 4 – możliwości aranżacyjne i dopasowanie do otoczenia
Ściany malowane farbą są surowsze, dlatego pozostawiają dużo szersze pole do popisu jeśli chodzi o aranżację pomieszczenia – dobór mebli i dodatków do jednolitych ścian jest dużo łatwiejszy i szybszy, niż dopasowywanie deseni i kolorów w pomieszczeniu do dekoru tapety.
Jak jednak dodaje ekspert z hurtowni materiałów remontowo-budowlanych, Sawo-met: Tapeta daje niesamowity efekt przytulności. Ponadto ogromny wybór wzorów i kolorów sprawia, że jest ona elementem wyjątkowo dekoracyjnym. Remis.
Starcie numer 5 – łatwość i szybkość zmiany wykończenia ścian
Jeśli po miesiącach lub latach z jakiegoś powodu zechcemy zmienić wykończenie ścian, możemy szybko i bez większego wysiłku pomalować i odświeżyć ściany. Zrywanie tapety i ewentualne przyklejanie nowej jest czasochłonne i wiąże się z wyższymi kosztami. Dlatego decydując się na tapetę, warto dobrze zastanowić się nad wzorem i kolorystyką. To starcie bezsprzecznie wygrywa malowanie.
Starcie numer 6 – koszty materiałów i robocizny
Koszt farb, gruntu, taśm i akcesoriów potrzebnych do malowania z reguły jest całościowo niższy, niż koszty tapety i kleju. Ta reguła nie sprawdza się jednak w każdym przypadku. Wszystko zależy bowiem od cen i wydajności farb, rodzaju tapet. Za rolkę papierowej tapety zapłacimy ok. 12 złotych i więcej. Natomiast ceny tapet flizelinowych wahają się pomiędzy 35-80 złotych za rolkę, rozbieżność cen jest więc ogromna.
Koszty robocizny natomiast, w przypadku tapetowania są minimum dwukrotnie wyższe, niż malowania. Wzrastają one dodatkowo, jeśli zamierzamy zlecić specjalistom klejenie tapety flizelinowej bądź winylowej. Ponadto wybór wzorzystej tapety także wiąże się z dodatkowymi kosztami materiałów oraz robocizny. W tym starciu bezapelacyjnie zwycięża malowanie.
Starcie numer 7 – łatwość utrzymania w czystości
Producenci zarówno farb jak i tapet oferują szeroką gamę materiałów łatwo zmywalnych, dzięki czemu i ściana pokryta tapetą i malowana, mogą być równie łatwe w utrzymaniu ich w czystości. Remis.
Starcie numer 8 – żywotność
Stając przed wyborem wykończenia ściany, bardzo istotną kwestią, którą należy wziąć pod uwagę, jest trwałość gotowej powłoki. Średnią trwałość farby akrylowej szacuje się na maksymalnie 5 lat (ze względu na proces blaknięcia koloru oraz brak możliwości usuwania zanieczyszczeń). Wyższej jakości zmywalna farba lateksowa jest trwalsza – wygląda efektownie przez ok. 6 lat. Warto jednak podkreślić, że nawet najlepsza jakościowo farba nigdy nie osiągnie żywotności takiej, jak dobra tapeta. Producenci tapet flizelinowych i winylowych uznawanych za najtrwalsze, szacują ich żywotność nawet na 7-14 lat. W tym starciu bez wątpienia wygrywa tapetowanie.
Podsumowując, malowanie z minimalną przewagą okazuje się lepszym sposobem wykończenia ścian. Należy jednak pamiętać, że ostateczny wybór zależy od naszych preferencji, umiejętności i zasobności portfela.
Rozwiązaniem idealnym dla niezdecydowanych może okazać się tak zwany „złoty środek” w postaci częściowego wytapetowania wnętrz malowanych farbą. Doskonałym pomysłem jest przyklejenie tapety o interesującym deseniu na jednej z głównych ścian lub zaakcentowanie wzorzystą tapetą ulubionej części pomieszczenia.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana